Plenerowy ślub w Ostoi Chobienice — bolechowski.pl

Skip to Content

Jesienna sesja w Tatrach

Sesja ślubna w parku Sanssouci

Dla fotografów:

warsztaty grupowe

warsztaty indywidualne

Wieża Eiffla, Statua Wolności i ona. Na jednej fotografii. Czego chcieć więcej? :)

Gdy na jednej z edycji Way Up North — międzynarodowej konferencji dla fotografów ślubnych — zapytano mnie, jakim słowem określiłbym swój stosunek do fotografii, niemal bez namysłu odparłem, że &bdquo;wholeheartedly”.

Sfotografowanie ślubu w Paryżu w ubiegłym roku było dla mnie jednym z najważniejszych wydarzeń; tak zawodowo, jak i prywatnie. I choć nigdy nie będę mógł pokazać Wam wszystkich zdjęć z niego (taką umowę miałem z parą od samego początku), to ty

Tak się przedstawiam od dawna, a od teraz będę widniał tak też tu.

&bdquo;Zdjęcie jest zdjęciem dopiero na papierze” — powtarzam od lat. Ale od ubiegłego roku uważam tak nawet bardziej niż kiedyś i drukuję jak oszalały. Dla swoich par, wiadomo, ale także dla przyjaciół, dla rodziny i dla siebie. I

Czas najwyższy, prawda?

Mam za sobą rekordowo pracowity czerwiec — prawie połowę ślubów z całego sezonu sfotografowałem w jednym miesiącu. Teraz czas na przejrzenie tego, co było przed obiektywem, a co w końcowym efekcie pojawi się na papierze.

W międzyczasie

—

milosz@bolechowski.pl