O mnie
Mam 35 lat, żonę oraz dwóch wspaniałych synów; ta trójka jest moją ostoją i nieskończonym źródłem inspiracji.
Swój pierwszy ślub sfotografowałem w 2004 roku i przez kilka pierwszych lat nabierałem doświadczenia – aż do 2011 roku, kiedy fotografia ślubna stała się moim głównym zajęciem.
Mocno zapadły mi w pamięć słowa znajomego fotografa, który powiedział, że jeśli ktoś chwyta aparat raz w tygodniu czy raz na dwa tygodnie, to w ogóle nie powinien nazywać się fotografem. Bardzo się z tym identyfikuję, bo od lat używam aparatu codziennie – od 2006 roku prowadzę fotograficzny dziennik, dokumentujący moją codzienność i obrazujący mój sposób postrzegania rzeczywistości, do którego przejrzenia – jeśli macie chwilę – zapraszam: dziennik.bolechowski.pl.