
Nie zliczę ile razy przez lata usłyszałem od innych, że zazdroszczą mi bycia rodzicem i fotografem jednocześnie. Bo przecież moje dzieci „muszą mieć tak wspaniałe pamiątki”.
Istotnie, robię im dziesiątki zdjęć tygodniowo, a one od maleńkości oswojone są z aparatem, który praktycznie zawsze jest gdzieś w zasięgu wzroku lub ręki, gotowy, żeby go chwycić i utrwalić moment, który jest tego wart.
Mając świadomość w jak pomyślnej jestem sytuacji, od lat staram się to samo robić rodzinie i przyjaciołom — fotografować ich dzieci niekoniecznie w formie sesji, a raczej w codziennych sytuacjach, które niekiedy są ciekawszą, bo bardziej prawdziwą pamiątką.
Od dziś, to samo chciałbym móc proponować i Wam, czyli „moim parom” i rodzinom, z którymi wcześniej spotkaliśmy się podczas różnych sesji z Waszymi dziećmi.
Dlatego wprowadzam usługę całodziennych sesji rodzinnych
Całodzienna sesja? …ale po co?
Spotkanie na dłużej niż tylko 2 czy 3 godziny to szansa na uchwycenie codzienności rodziców z dziećmi i zatrzymanie jej na fotografiach, prezentujących te być-może-zapomniane-w-przyszłości chwile, emocje i miny Was wszystkich.
Codzienne sytuacje, jak wspólne gotowanie, zabawy czy „zwykłe” spędzanie czasu razem to – wbrew pozorom — najlepsza okazja do stworzenia wartościowych wspomnień.

Ale to tak serio na cały dzień?
I tak, i nie. Albo niekoniecznie; opcje są bowiem dwie: spotykamy się albo na ok. 6 godzin, albo na ok. 10 godzin. Dużo zależy bowiem od planu, jaki będziecie mieli na ten dzień.
Bo możemy ten czas spędzić u Was, albo jego część wykorzystać na jakiś wspólny wyjazd — to mogą być góry, może być morze, ZOO, czy cokolwiek innego, z czego mielibyście ochotę zrobić sobie pamiątkę.
Ważniejsze niż miejsce jest to, że po takim czasie wszyscy będziecie zachowywać się całkowicie swobodnie, co pozwoli lepiej oddać charakter relacji między Wami.
Wspólny wyjazd może być pomocny
Cokolwiek wybierzecie jako atrakcję na taki dzień, dzieci będą pewnie zaaferowane nowym miejscem czy wydarzeniem samym w sobie, co ponownie — korzystnie wpłynie na ich swobodę zachowywania się, a tym samym na autentyczność fotografii.

Plac zabaw też się nada?
Pewnie — tu chodzi o to, żeby Wasze dzieci czuły się swobodnie, a to poczucie często jest wynikową tego, jak Wy się będziecie czuli.
Zrobiłem takie sesje wśród rodziny i najbliższych znajomych — wierzcie mi, ich ulubione zdjęcia często były tymi wydawałoby się najzwyczajniejszymi (zresztą, sam mam często podobnie).
Wy również macie wtedy więcej szans na naturalne zdjęcia z dziećmi
Wiecie, takie zupełnie niepozowane, tak naturalne, jak to tylko możliwe.
No dobra, ale ile takie coś kosztuje…?
Sesja 6h — 2700 zł
Nie ma znaczenia czy spotykamy się u Was, czy gdzieś wyjedziemy — dostaniecie setki zdjęć.
Sesja 10h — 3900 zł
Podobnie jak obok, tylko dłużej i lepiej :)
Zdjęć będzie więcej (z reguły przywożę ich więcej niż ze ślubu…) i pewnie będą nawet bardziej autentyczne.
A jak wygląda moja dostępność?
W tym roku — żeby zrobić miejsce na takie sesje w swoim kalendarzu — przyjąłem o jeszcze cztery śluby mniej niż w latach ubiegłych.
Patrząc na swój aktualny rozkład zobowiązań, mogę zrobić jedną taką sesję w czerwcu, trzy w lipcu, dwie w sierpniu i dwie we wrześniu. Jako że ten link trafia tylko do 25 osób, szanse że nagle wszystkie zostaną zajęte, są raczej niewielkie (choć historia zna i takie przypadki…).
I tak, niektóre z wolnych terminów są weekendowe :)

Czy poza plikami mogę otrzymać coś więcej?
Oczywiście. Do wyboru jest szereg opcji; od odbitek na wysokiej jakości papierze w eleganckim opakowaniu, przez fotoksiążki czy gotowe do powieszenia na ścianie wydruki i płótna aż po najwyższej klasy albumy.
W jaki sposób możemy się umówić na taką sesję?
Jeśli to czytacie, to oznacza, że macie do mnie „dostęp” na wiele różnych sposobów — dajcie znać najwygodniejszą dla Was drogą, a ja zarezerwuję odpowiedni „slot” i będziemy się umawiać już konkretniej :)
Zaznaczę jednak, że w momencie rezerwacji takiego „slotu”, będę Was prosił o wpłatę zadatku w wysokości 500 zł. Ufam Wam wszystkim, ale jednak jakaś płynność finansowa też jest mi potrzebna :)
